Budowaliśmy już wiele miast, ale takiego jak w polskim Frostpunku chyba jeszcze nie

11 bit studios odkryło pierwsze karty odnośnie zapowiedzianej na ten rok gry.

Budowaliśmy już wiele miast, ale takiego jak w polskim Frostpunku chyba jeszcze nie
Maciej Kowalik

Nie możemy mówić jeszcze o zalewie informacji, ale możemy zacząć budować sobie wyobrażenie o nowym projekcie ojców i matek This War of Mine. I może on różnić się od tego, co zakładaliście wcześniej. Nawet przygotowany przez Platige Image zwiastun nie mówi wszystkiego o rodzaju "survivalu" jaki trzeba będzie tu uprawiać.

FROSTPUNK | Official Trailer - "Whiteout"

Hasło "Miasto musi przetrwać" jest eksponowane nie bez powodu. Po pierwsze - to ostatnie miasto na skutej lodem Ziemi. Po drugie, gracz wcieli się w jego zarządcę odpowiedzialnego za to przetrwanie. Po trzecie - przetrwać będzie trzeba za wszelką cenę. A gdy o przetrwaniu za wszelką cenę mówi studio 11 bit, możemy być pewni, że nie chodzi o SimCity czy Cities: Skylines tylko w ekstremalnym klimacie.

Główny projektant gry Jakub Stokalski, w rozmowie z Eurogamerem, nie owija w bawełnę:

Zadaniem gracza jest zapewnienie przetrwania społeczności, rozumiane nie tylko jako przeżycie. Mające na koncie wymyślenie dla serii Anomaly gatunku tower offense studio ukuło na potrzeby Frostpunka określenie society survival. Stokalski rozmawiał też z Destructoidem, gdzie wyjaśnił, że jako przywódca będziemy musieli podejmować trudne, konieczne (a więc często moralnie wątpliwe) decyzje, a potem radzić sobie z ich konsekwencjami.

Obraz

Ale żeby nie było - Frostpunk to nie tylko miasto. Technologia parowa będzie wykorzystywana do wydarcia skutej lodem dziczy kolejnego tygodnia i kolejnego terenu, pod rozbudowę. Wyjdziemy też poza granice miasta, razem z ekspedycjami, mającymi odkrywać nowe tereny, zbierać zasoby i odkrywać historię, stojącą za lodowym piekłem, które wybiło wszystko, co żywe. Szczegóły zaangażowania gracza w te wyprawy developerzy podadzą w późniejszym terminie.

Póki co Frostpunk zmierza na pecety, ale autorzy nie przekreślają szans na port na konsole. Prezentacji rozgrywki możemy spodziewać się w okolicach E3, a premiery w drugiej połowie roku. Jak czytamy na Eurogamerze, gra ma być dużo większa od This War of Mine. Dlatego, gdy nad poprzedniczką pracowało 12 osób, nad Frostpunkiem pracuje ich 60.

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomości11 bit studiosplatige image
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.