Brytyjska gazeta: GTA przyczyniło się do zamieszek w Londynie
Wszyscy mamy już chyba dość wiązania zła tego świata z grami wideo, najczęściej w zupełnie absurdalny sposób, przez media głównego nurtu. Niestety, zapewne jeszcze sporo wody zdąży upłynąć w Wiśle, nim kolejne przypadki zabójstw, gwałtów czy innych przejawów agresji i bezprawia przestaną być utożsamiane z elektroniczną rozrywką. Kolejny przykład szkodliwego wpływu gier na ludzi przedstawił londyński dziennik Evening Standard.
Sprawa dotyczy starć młodych ludzi z policją, które wybuchły na ulicach Londynu w weekend, po tym, jak w czwartek przy próbie aresztowania zastrzelony został przez policję 29-latek. W dzisiejszym wydaniu lokalnej gazety przeczytać można, że inspiracją do wzięcia udziału w zamieszkach była seria Grand Theft Auto. Wysuwając tę tezę, reporterzy Evening Standard powołali się na informacje od jednego policjanta i jednego mieszkańca dzielnicy, w której doszło do demonstracji - nie ma to jak rzetelne dziennikarskie śledztwo, prawda?
Po tragedii w Norwegii i śmierci amerykańskiego 20-latka na zator to już trzeci w ostatnim czasie przykład nagonki na gry. Może ta eskalacja wynika z faktu, że mamy wakacje, a gazetom i telewizji brakuje tematów do podjęcia i za wszelką cenę szukają one taniej sensacji?
[via CVG]
Adrian Palma