Brytyjscy deweloperzy niespecjalnie boją się piratów
TIGA, organizacja zrzeszająca brytyjskich deweloperów i wydawców gier, przeprowadziła wśród swoich członków badania sondażowe na temat piractwa. Wyniki mówią, że choć problem jest istotny, to deweloperzy nie czują by piractwo zagrażało ich przetrwaniu na rynku.
marcindmjqtx
11.11.2009 | aktual.: 13.01.2016 16:13
Wyniki były następujące:
- 60% badanych postrzega piractwo jako poważny problem
- 90% uważa, że piractwo narasta
- 60% nie uważa by piractwo poważnie zagrażało ich bytowi na rynku
- jedynie 10% uważało, że piractwo jest dla nich poważnym zagrożeniem
- 50% popiera ograniczanie piratom przepustowości łącz internetowych przez rząd, a 50% jest przeciw
Jak widać na Wyspach Brytyjskich piractwo nie daje się tak bardzo we znaki deweloperem. Znamienne jest też to, że wolą oni sami walczyć z problemem niż zostawiać to rządowi. Wolą skłaniać się raczej ku nowym środkom dostarczania produktu (cyfrowa dystrybucja?) i komunikacji skierowanej bezpośrednio do klienta.
[via gi]