Historie o brakujących, zwłaszcza w USA, Wii słyszy się regularnie, ze szczególnym nasileniem w okresie gwiazdkowym. Czy to oznacza jednak, że rzeczywiście konsoli Nintendo nie ma dla nikogo? Absolutnie nie! Są wybrańcy, którzy mogą sobie pozwolić na więcej. Ot, zacytujmy jednego z naszych ulubionych męskich celebrytów - samego Davida Hasselhoffa, któremu telefoniczny rozmówca ze sklepu z grami odparł, że Wii już nie ma:
A ja powiedziałem: Tu David Hasselhoff, ok? Mam córkę. Kocham moją córkę nad życie. A to jest wszystko, czego ona pragnie, ok? Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale przechodzę teraz ciężki okres. I dlatego (śmiech) to może bardzo mi pomóc w pomocy mojej córce. Sprzedawca początkowo nie uwierzył, ale Hoff pojechał i jaka spotkała go reakcja?
Żartujesz sobie? Czy ty se kurde żartujesz? Knight Rider! Stary!Niezły kozak, co? Wii oczywiście się znalazło. Następnym razem sam spróbuję z takim numerem - powiem, że jestem z Polygamii. I znam Gnypa.
[via MTV Multiplayer]
