Brakuje Wam powodu, by odpalić Trials Fusion? Warto, bo do gry trafił tryb sieciowy

Ubisoft zapowiedział tryb multiplayer tak dawno, że zdążyłem już o nim zapomnieć. Zwłaszcza, że gra zrobiła już na dysku miejsce innym. Ale kto wie - może uda się zwołać znajoych i sprawdzić jak wyglądają nowe rodzaje zabawy.

Oficjalnie nowe tryby są trzy, ale tak naprawdę chodzi o dwa. Pierwszy z nich to Online X-Supercross, w którym odstawiamy akrobację na serii trzech tras po czy koronujemy zwycięzcę. Pozostałe to Private Game oraz Private Game z możliwością dołączenia obserwatora. Wybieramy trasę, wybieramy parametry wyścigu (np. grawitację) i lecimy na złamanie karku do mety. Wielka szkoda, że tego trybu nie było w grze w momencie premiery. Teraz emocje już opadły i gramy w inne rzeczy, no ale ponoć lepiej późno niż wcale.

A za tydzień do gry trafi płatny dodatek Fire in the Deep, który przyniesie 11 nowych tras i 27 wyzwań. Posiadacze karnetów już za niego zapłacili, inni będą mogli nabyć go za równowartość 4 Euro.

[źródło: Informacja prasowa]

Maciej Kowalik