John Marston jest bez dwóch zdań najbardziej charakternym rewolwerowcem na całym Dzikim Zachodzie gier konsolowych. Pytanie kierowane do Was: kogo widzielibyście w jego roli w filmowej adaptacji Red Dead Redemption?
Jedno z nieujawnionych źródeł portalu ShowbizSpy, jako najlepszego kandydata do tej roli wyznaczyło nikogo innego, jak samego Brada Pitta.
To jest ekscytujący projekt z niesamowitym charakterem w jego centrum. Idea jest taka by zrobić to w stylu klasycznych westernowych filmów, ale z kilkoma nowoczesnymi pociągnięciami pędzla. Brad jest idealny dla tej roli i ma do niej pierwszeństwo. Brzmi nieźle. Niestety, nim rozpędzicie się w wymyślaniu koncepcji scenariusza, muszę Was sprowadzić na ziemię. Blog Kotaku postanowił skontaktować się w tej sprawie z Rockstar Games i dowiedział się, że ta informacja jest niczym więcej, jak tylko plotką. Brad Pitt i jego dwa rewolwery na razie będą zatem spoczywać w kaburach. Zabezpieczone. A Waszym zdaniem, kto inny mógłby wcielić się w tę rolę?
[via Kotaku]
Wojciech Prokopowicz
