Borderlands 3 starczy na bardzo długo
Gra pełna jest zawartości. Twórcom nie starczy więc czasu na najbardziej szalone wizje.
Dyrektor kreatywny Gearbox Entertainment Paul Sage, od czterech lat pracujący dla Gearboksa, zdradził w wywiadzie dla venturebeat games, ile czasu zajmie nam przejście Borderlands 3. Okazuje się, że podobnie jak poprzedniczki, będzie to bardzo rozbudowana produkcja. Na podróżach między kilkoma dostępnymi światami spędzimy jakieś 35 godzin. Mowa tu jednak tylko o długości głównej historii. Twórca zapewnił, że w grze znajdzie się jeszcze sporo dodatkowej zawartości. Czyli całkiem podobnie, co poprzednie odsłony.
Skok jakościowy polegać ma jednak na tym, że każda planeta zaoferuje mocno odmienne środowisko do odwiedzenia. Podczas tworzenia gry twórcy nawet wymieniali się różnymi pomysłami na nietypowe środowiska. Paul wspomina, że najbardziej żałuje niezrealizowanego pomysłu z umieszczeniem jednej lokacji na grzbiecie wielkiego, żyjącego żółwia. Nie bardzo pasowało to jednak do marki, a poza tym studio nie miało aż tyle czasu, by zrealizować coś tak złożonego.
Ponadto zdradził też, że dostępne podczas targów E3 demko gry prezentuje fragment położony blisko początku kampanii fabularnej, ale nie jest to ścisły początek. Cały wywiad jest dość długi, oryginał możecie znaleźć tutaj. Na pogranicze wrócimy już 13 września na PC (Epic Games Store), PS4 i Xboksie One.
Krzysztof Kempski