Bojowe robale przypełzną na Facebooka

Gra ma ukazać się jeszcze w tym roku i jak widać na załączonych obrazkach, będzie bardzo klasycznie, w dwóch wymiarach. Trójwymiarowe Wormsy nigdy do mnie nie trafiły, dlatego chętnie sprawdzę przeznaczoną dla Facebooka odsłonę, mając cichą nadzieję, że dzięki sieci znajomych w społecznościowym serwisie nigdy nie będę miał problemu ze znalezieniem chętnych do zabawy.

A muszę przyznać, że z pierwszą odsłoną Wormsów wiąże się mnóstwo moich wspomnień. Niejednokrotnie zarywałem ze znajomymi popołudnia, ślęcząc przy jednej myszce i klawiaturze, obiecując sobie, że to ostatnie starcie. Frajda płynąca z takiej zabawy była nieopisana - trzymam kciuki, żeby w przypadku edycji na Facebooka było podobnie.

źródło: Facebook

Paweł Winiarski