Bobby Kotick znów na świeczniku
Nie tak dawno temu większość graczy uznała Bobby'ego Koticka wrogiem publicznym nr jeden, po tym jak ten publicznie stwierdził, że chciałby, aby gry były droższe. Teraz CEO Activision na łamach The Economist zabrał głos w sprawie nadmiernego eksploatowania znanych tytułów.
20.08.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:39
Niewielki segment bardzo głośnych graczy mówi, że wszystko powinno być każdego roku nowe i inne. Tak naprawdę, ludzie są zadowoleni z obecnych na rynku marek gier i wprowadzania zmian w ramach tych właśnie znanych tytułów.Jednym słowem, w Activision rewolucji nie będzie. Można się oburzać, ale Kotick jest przynajmniej w swoich wypowiedziach szczery i w zasadzie mówi prawdę. Większość z nas bardziej czeka na Modern Warfare 2 niż np. Singularity. Oczywiście, jeśli Activision raz na jakiś czas nie zainwestuje w coś nowego, to może zjeść własny ogon, ale tego Kotick chyba jest świadom.
[via Kotaku]