Bo wszyscy deweloperzy to jedna rodzina...
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna... Nie no dobra, bo mi się moje kolonijne wyjazdy z czasów młodości przypominają. Wystarczy. Nieprzypadkowo jednak wybrałem taki tytuł wpisu. Poniższy graf przedstawia nic innego, jak relacje dobrze (lub słabo) Wam znanych deweloperów, którzy prawie zawsze w jakiś sposób są ze sobą powiązani. Trzeba przyznać, że to drzewko "rodzinne", mimo że nie pozbawione drobnych błędów i braków, robi spore wrażenie. Kudos dla autora, że mu się chciało.
marcindmjqtx