Blizzard zwalniał, a teraz zatrudnia

Wbrew deklaracjom o restrukturyzacji, zatrudnia na te same stanowiska...

Blizzard zwalniał, a teraz zatrudnia
Krzysztof Kempski

Ciekawa polityka Blizzarda. Na początku roku firma dokonała masowych zwolnień, dziękując ponad 200 pracownikom za wspólnie spędzony czas. O sprawie pisaliśmy, acz bardziej w kontekście Activision - z 800 zwolnionych wtedy pracowników, co czwarty działał właśnie dla Blizzarda. Oficjalnie mówiło się wtedy o tym, że to po prostu restrukturyzacja, a firma chce robić lepsze gry i chce zatrudnić osoby mocniej związane z procesem twórczym.

Wszak pracę stracili wtedy w znacznej mierze przedstawiciele działów marketingu i dystrybucji. Miejsca się zwolniły, a więc Blizzard wrzucił nowe oferty pracy. Okazuje się, że firma potrzebuje na gwałt nowych twó... community managerów. Krótko mówiąc pracowników, których właśnie zwolniła. Zaczynając od czynnika finansowego - przeznaczając przy okazji na odprawy 150 milionów dolarów.

Obraz

A patrząc na czynnik ludzki, ich postępowanie słusznie zostało określone w mediach haniebnym. Bo tak naprawdę przeprowadzono zwykłą wymianę kadr. Do tego firma szuka pracowników z 3-letnim doświadczeniem w zawodzie, więc można raczej założyć, że część z nich nie będzie opłacana wcale gorzej niż dotychczasowi pracownicy. Niezależnie jednak od tego czy to działanie od początku celowe czy może wynik refleksji nad popełnionym błędem, w wykonaniu tak wielkiej i cieszącej się mimo wszystko wciąż dużym uznaniem u graczy firmy, działanie Blizzarda to marketingowy strzał w stopę.

Krzysztof Kempski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościblizzardactivision
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.