Blizzard zareagował na odbiór Overwatcha 2 przez graczy. "Nie jest to przyjemne"
Firma obiecuje zmiany i poprawę. Ale czy to wystarczy?
20.08.2023 14:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak pisaliśmy nieco ponad tydzień temu, na Steamie zadebiutował Overwatch 2, a gracze zareagowali na niego bardzo negatywnie. Do tego stopnia, że gra została wręcz najgorzej ocenianym tytułem w historii Steama. Przesada? Być może, ale były ku temu powody.
Przede wszystkim twórcy gry pominęli w nim obiecany tryb PvE, który tak naprawdę znacząco odróżniać miał tę grę od poprzedniej części. Wizja grania w kooperacji ze znajomymi zamiast esportowej rywalizacji brzmiała atrakcyjnie i mogła przyciągnąć do gry zupełnie nową grupę odbiorców. Niestety, ostatecznie tego trybu zabrakło.
Teraz na recenzje graczy zareagował sam producent w osobie reżysera gry, Aarona Kellera. W poście na jej oficjalnej stronie pisze on:
W ostatnim tygodniu zadebiutowaliśmy również na Steamie i chociaż bycie celem review bombingu nie jest przyjemne, świetnie było zobaczyć wielu nowych graczy dołączających do Overwatcha 2 po raz pierwszy. (...)
Skoro nie możemy cofnąć czasu, to co możemy zrobić? Możemy nadal rozbudowywać i ulepszać Overwatcha 2. W ten sposób ruszymy do przodu.
Czy wystarczy to, by uspokoić nastroje? W tym momencie wydaje się to możliwe. Ale gracze kochają też wielkie powroty, więc kto wie?
Dominik Gąska, współpracownik Polygamii