Blizzard w sporze z Valve o prawa do DOTA

Blizzard w sporze z Valve o prawa do DOTA

Blizzard w sporze z Valve o prawa do DOTA
marcindmjqtx
10.02.2012 10:06, aktualizacja: 05.01.2016 16:55

Dwie kultowe firmy spieraja się o coś? To nie może być fajne.

Blizzard próbuje w amerykańskich urzędzie ds. znaków towarych zapobiec rejestracji DOTA przez Valve. Nie wiem jak Wy, ale moje pierwsze skojarzenie było takie, że firma postępuje niczym pies ogrodnika. Tymczasem jednak sprawa może być bardziej skomplikowana.

W swoim wniosku Blizzard argumentuje bowiem, że DOTA jest kojarzona przez graczy z dziełami studia i modami do nich.

Przez ostatnie 7 lat marka DOTA była wykorzystywana wyłącznie w nawiązaniu do Blizzarda i jego dzieł, głównie Warcrafta 3. Valve natomiast nigdy nie używało nazwy DOTA w określeniu do czegoś, co było publicznie dostępne. Dlatego starając sie rejestrować ten znak twórca DOTA 2:

Stara się przywłaszczyć sobie 7 lat pracy Blizzarda nad przychylnym odbiorem tej marki (...) marki, która jest efektem energii i lat poświęconych jej przez Blizzarda i fanów Warcrafta 3. Blizzard zwraca uwagę, że rejestracja znaku przez Valve może wywołać mylne skojarzenia, iż DOTA 2 jest jakoś powiązana z Blizzardem czy Warcraftem 3. Z innych kwestii podniesiono fakt, że oryginalna DOTA została stworzona przy pomocy Warcraft World Editor, korzysta więc z elementów stworzonych przez Blizzarda i nie może działać bez Warcrafta 3.

To uzasadnienie ma ręcę i nogi. Co prawda ostateczne słowo powinni mieć twórcy DOTY (jeden z nich, IceFrog, pracuje teraz dla Valve), niemniej nie można zaprzeczyć, że przez całe lata marka ta była ściśle związana z Warcraftem 3. Pytanie, co w tej sytuacji zrobi Valve.

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)