Tak, wiem, wolelibyście Warcrafta 4. Też bym wolał. Ale na razie pewne jest tylko to, że Blizzard pracuje nad nowym, mobilnym projektem i że ma on jakiś związek z uniwersum Warcrafta. Źródłem tych informacji są ogłoszenia o pracę zamieszczane przez firmę. W kwietniu był to software enginner do niesprecyzowanego, mobilnego przedsięwzięcia, teraz FX Artist do "nieogłoszonego projektu na urządzenia mobilne".
Skąd podejrzenie o to, że gra będzie mieć związek z Warcraftem? Jednym z wymagań na wspomniane wyżej stanowisko jest "Pasja w tworzeniu wizji związanych z IP Warcrafta". Nie pozostawia to zatem zbyt wielkiego pola do interpretacji, prawda? Coś się kroi w uniwersum Arthasa i spółki. Coś mobilnego. I jeśli tylko będzie prezentować jakość Hearthstone'a i innych gier Zamieci, to ja się cieszę.
No dobrze, dużo w tym wpisie gdybania, ale plany Blizzarda zwyczajnie rozbudzają wyobraźnię. Faktem jest, że w którymś momencie otrzymamy nową grę mobilną. Może dowiemy się o niej na tegorocznym BlizzConie? Ten będzie miał miejsce w dniach 3-4 listopada. Czekamy (nie)cierpliwie. Work, work.
Patryk Fijałkowski
