Bleszinski niezadowolony z powodu zmiany polityki Microsoftu. "Chciałbym, by twórcy zarabiali na każdej sprzedanej kopii swojej gry"

Wczoraj wieczorem stała się rzecz niesłychana - Microsoft zmienił swoją politykę dotyczącą używanych gier i zabezpieczeń na konsoli Xbox One. Konsumenci (czyli gracze) tryumfują - osiągnęli to, co chcieli - będą mogli swobodnie wymieniać się grami i je odsprzedawać. Ale nie wszyscy popierają ten ruch...

Bleszinski niezadowolony z powodu zmiany polityki Microsoftu. "Chciałbym, by twórcy zarabiali na każdej sprzedanej kopii swojej gry"
marcindmjqtx

20.06.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:12

Więcej na temat zmiany stanowiska Microsoftu przeczytać można tutaj.

Na swoim Twitterze Cliff Bleszinski - twórca serii Gears of War, przez wiele lat związany ze studiem Epic Games - wyraził swoje niezadowolenie związane z nowym stanowiskiem firmy z Redmond. Jego zdaniem to cyfrowa dystrybucja jest przyszłością. Pozostanie przy starych metodach biznesowych sprawi, że "więcej studiów zostanie zamkniętych, będzie także więcej gier mobilnych i na PC".

- Znam różnicę między liczbą unikalnych gamertagów a wynikami sprzedaży i nie wygląda to dobrze - napisał. Dodał przy tym, że nie może podać dokładnych danych ze względu na klauzulę poufności. - Chciałbym, żeby to twórcy, którzy pracują do utraty tchu, a nie Gamestop, dostawali pieniądze z każdej sprzedanej kopii gry. Pier****, tak? - jak widać, Bleszinski nie jest specjalnie zwolennikiem używanych gier.

Twórca Gears of War podzielił się także swoimi przemyśleniami dotyczącymi tego, co stanie się z branżą w związku ze zmianą polityki Microsoftu. - Nadciąga więcej DLC i trybów wieloosobowych robionych na siłę - stwierdził. - Spodziewajcie się także nagłego wybuchu mikrotransakcji.

- Cyfrowe wersje gier będą mieć dodatkową zawartość, by przekonać was do sięgnięcia właśnie po nie, a nie te na płytach - uważa Bleszinski. Dodał także, że "to dzięki cyfrowej dystrybucji mamy Blood Dragon i Minecrafta na konsolach".

Jednak zdaniem twórcy Gears of War to nie "internetowe narzekania" niezadowolonych konsumentów skłoniły Microsoft do zmiany stanowiska, a działania Sony.

Tomasz Kutera

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościmicrosoftxbox
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.