Gamescom 2020. BioWare przypomina, że Dragon Age wciąż istnieje, ale zupełnie nie ma pomysłu na to, co o nim powiedzieć

Podczas trwającej właśnie transmisji otwierającej wirtualne w tym roku targi Gamescom pojawili się również przedstawiciele BioWare. Pracownicy tej niezwykle zasłużonej dla gatunku RPG firmy (przypomnijmy: "Baldur's Gate", "Mass Effect" i właśnie "Dragon Age"), którzy wystąpili w nagranym wcześniej materiale wideo, postanowili powiedzieć co nieco na temat prac nad czwartym Dragon Age'em.

Zapowiadający materiał Casey Hudson (szef BioWare) od razu na wstępie zaznaczył, że gra znajduje się w bardzo wczesnym stadium produkcji, więc i wypowiedzi twórców były takie, no, "wczesnostadiowe". Mogliśmy się więc dowiedzieć, że w nowym "Dragon Age'u" będą m.in.:

• architektura!
• flora!
• fauna!
• ratowanie świata!
• bohaterowie (którzy będą mogli umrzeć lub nie umrzeć)!
• decyzje!
• przygody!

Najważniejszym jednak pozostaje to, co już wiedzieliśmy - kolejny "Dragon Age" istnieje. W jakiejś wczesnej formie, ale istnieje. I możemy liczyć na to, że w końcu powstanie. To w sumie tyle.

Prosto z wirtualnego Gamescomu tę jakże gorącą wiadomość przekazał,

Dominik Gąska