BioWare - pora na coś mniejszego?

BioWare - pora na coś mniejszego?
Joanna Pamięta - Borkowska

28.06.2018 15:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szefowie studia przyznali, że kuszą ich eksperymenty na mniejszą skalę.

Serwis Game Informer przeprowadził niedawno rozmowę z Markiem Darrahem i Caseyem Hudsonem, kolejno dyrektorem studia i producentem wykonawczym, z której wynika, że chcieliby skupić się również na mniejszych projektach. Do tej pory BioWare celowało w duże tytuły, które wymagały sporych nakładów pracy, czasu i funduszy. Obecnie całą uwagę skupiają na Anthem (o których pisaliśmy ostatnio tutaj i tutaj) oraz nienazwanej jeszcze grze klimatem zbliżonej do Dragon Age'a.

Hudson mówi, że mają w studio wiele pomysłów, które jakoś muszą znaleźć ujście, ale niekoniecznie w formie dużych projektów, ale np. krótkich filmów albo mniejszych gier. Stwierdził, że muszą zacząć różnicować skalę gier, które produkuje BioWare i zacząć eksperymentować. Na pewno są dla nich inspiracją gry indie, które nazwali "triple A indie games", ponieważ stoją niejako w rozkroku między produkcjami w pełni niezależnymi a tytułami wysokobudżetowymi. Mają mniejszy rozmach i mniej kosztują, ale wychodzą poza ustalone przez tradycję danego studia ramy, jak np. Table Tenis Rockstara czy Grow Home Ubisoftu.

Filmy i mniejsze projekty dają też większe pole do dialogu z fanami.

Obraz

Darrah powiedział też, że wprawdzie Anthem jest tytułem nastawionym na przyszłość, to nie wyklucza możliwości, że BioWare zajmie się projektami skierowanymi do innej publiczności, która gustuje w bardziej tradycyjnych gatunkach - wtedy też w tle rozmowy pojawiły się fragmenty Divinity: Original Sin 2. Izometryczny RPG w świecie Dragon Age? Albo taktyczna gra w stylu XCOM, ale w uniwersum Mass Effecta? Właściwie, czemu nie?

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (3)
Zobacz także