Jak twierdzi Greg Zeschuk w wywiadzie z serwisem Gamasutra - temat zrobienia gry w bardziej realistycznym klimacie pojawia się regularnie w wewnętrznych dyskusjach, jako sposób na poszerzenie publiczności dla produkcji Bioware:
Rozważamy to coraz częściej i jest to coraz bardziej prawdopodobne. Myślę, że to może być interesujące. Na początku traktowaliśmy te debaty jako rozrywkę, bo 10 lat temu patrzyliśmy na gry z pozycji twórców tradycyjnych RPG. Jednak spójrzmy na rozwój gier - jak bardzo ewoluowały nasze produkcje od czasów Baldur's Gate. Gdy porównujemy z nią Mass Effect 2 i 3 oraz Dragon Age 2, to zmiana tematyki nie jest już taka nieprawdopodobna. Można sobie wyobrazić historię kryminalną, policyjną w oparciu o założenia i silnik Mass Effect. Albo szpiegowską. Zaczęliśmy lepiej rozumieć, że gry ewoluowały w wielu kontekstach, co pozwala zrobić rzeczy mniej tradycyjne niż dotychczas. Ale na razie niczego nie potwierdzamy, choć rozmawiamy o tym dużo. Chcemy poszerzać krąg odbiorców naszych gier, sprzedawać ich więcej i zdobywać nowych fanów. [via Eurogamer]
Paweł Kamiński
