BioWare nie ma pojęcia jak ugryźć mobilny rynek?
A przecież tyle dolarów tkwi w aplikacjach na komórki i tablety...
03.01.2012 | aktual.: 06.01.2016 11:40
BioWare już miało doświadczenia z mobilnymi platformami - zrobiło Mass Effect Galaxy. Gra ta jednak spotkała się z chłodnym przyjęciem i jest uznawana raczej za porażkę studia. Pouczającą porażkę jednak, jeśli wierzyć słowom Grega Zeschuka. Już wcześniej Greg stwierdził, że warto było wydać tę gierkę, ponieważ studio przekonało się, że sama fabuła nie pociągnie mobilnej produkcji. Równie ważny jest także interfejs i zamysł rozgrywki, które muszą być przystosowane do "dotykowej" specyfiki mobilnych platform.
Niedawno w rozmowie z Joystiqiem Zeschuk wypowiedział się na temat planów firmy wobec mobilnych platform:
Skupiamy się głównie na eksplorowaniu tego rynku i eksperymentowaniu z nim. BioWare nie wyklucza więc stworzenia kolejnych tytułów na Androida i iOS. Niemniej tylko jedna osoba na setki zatrudnionych w studiu faktycznie zajmuje się tym tematem. Do jej zadań należy szukanie "logicznych rozszerzeń" aktualnej działalności studia. Greg niczego konkretnego jednak nie ogłosił.
Można więc uznać, że BioWare na dobrą sprawę nie ma pojęcia jak ugryźć mobilny rynek i wykroić swój kawałek tortu. Nie dziwnym by więc było, gdyby zleciło stworzenie markowych gier komuś z zewnątrz. Sam Greg zresztą o tym powiedział w wywiadzie wskazując na EA Interactive/Mobile. No i jak słusznie zauważył Joystiq, jest przecież jeszcze PopCap. To byłoby ciekawe, Plants vs Żniwiarze.