Bioshock Infinite: Burial at Sea też ma paradokumentalny zwiastun
Niegdyś zachwycałem się takim dla samego Bioshocka: Infinite. Cieszy mnie, że Irrational Games wróciło do tego pomysłu.
Wiadomo też co nieco o rozgrywce - więc na wszelki wypadek ostrzegam, że jej opis może Wam zdradzić dużo na temat podstawki, jeśli jeszcze nie graliście.
Akcja będzie się toczyć w Rapture z alternatywnej rzeczywistości, gdzie Booker i Elise spotkają się po raz pierwszy. Bookier jest jeszcze detektywem i Elisabeth poprosi go, by pomógł odnaleźć zaginioną dziewczynkę, Sally. Sally nie jest jedyną zaginioną, a wszystko ma jakiś związek z programem Little Sister.
Dodatek Burial at Sea będzie trochę hybrydą pierwszego i ostatniego Bioshocka. Podobno nowe-stare miasto Rapture ma być bardziej żywe niż Columbia, więcej postaci niezależnych będzie się zajmować swoimi sprawami. Poza tym gracz na pewno rozpozna charakterystyczne punkty Rapture, bo niektóre się pojawią.
Bookier dostanie też Skyhook, przemianowany tu na Air Grabber, choć nie wiem, jak go wykorzystać w podwodnym mieście. Arsenał broni i narzędzi również ma być nowy. Powrócą też plazmidy z pierwszej części, które zastąpią wigory,będzie nawet jeden nowy. Nie da się jednak poszaleć, bo zasilająca je substancja Eve będzie dużo słabiej dostępna. Gra została zbalansowana tak, by gracz musiał lepiej zarządzać swoimi zasobami i ukrywać się przed wrogami. Jeśli uznacie, że za łatwo, to obecny będzie tryb 1999 z Bioshocka Infinite.
Cena dodatku będzie oscylować w granicach odpowiednika 15 dolarów, a data premiery nie jest jeszcze znana.
Paweł Kamiński
[VG24/7]