Wieści o opóźnieniu Bioshocka 2 mają fatalny wpływ na kurs akcji Take-Two, który od ich ogłoszenia spadł o 13,1%. Według Straussa Zelnicka, szefa T2, powodem opóźnienia był zarówno dodatkowy czas potrzebny na dopracowanie gry, jak i ostatnia globalna recesja.
Nie wszyscy uważają jednak, że jest to zła decyzja. Według analityka Jesse Divinicha, dzięki wydaniu takich gier jak Bioshock 2, Max Payne 3 i Mafia II w roku fiskalnym 2010, zostanie on zdominowany przez Take-Two. Według niego na dłuższą metę jest to rozsądna decyzja, która wyjdzie firmie na dobre.
Cóż, na pewno gracze, którzy spodziewali się wydania gry jeszcze w tym roku będą zawiedzeni, ale może przynajmniej dzięki temu dostaną bardziej dopracowany produkt. Wątpię też, aby wydanie tylu głośnych tytułów w tak krótkim odstępie czasu i ich konkurencja między sobą była aż tak korzystna dla wydawcy.
Paweł Dembowski
[via GamesIndustry]
