Binding of Isaac jednak trafi na platformy Nintendo. Bez cenzury
Niedługo w wersję Rebirth będziemy mogli zagrać na Xboksie One, Wii U oraz New 3DS. Nie, wcześniejsze modele przenośnej konsolki nie będą obsługiwane.
Przy Xenoblade Chronicles 3D fakt, że grę odpalimy tylko na New 3DS miał dwa sensowne wytłumaczenia. Nintendo potrzebowało konkretu, który do spółki z Monster Hunterem napędzi sprzedaż nowego modelu 3DS-a, a sam projekt przeniesienia na konsolkę Xenoblade Chronicles był niesamowicie ambitny. Zachód donosi, że się udał, u nas zachwycony jest Koso, który pewnie niedługo napisze coś więcej.
Ale żeby Binding of Isaac: Rebirth też szło tą drogą i wymagało najnowszego modelu 3DS-a? Dziwne. Ale chyba wypada się cieszyć, że jedna z najciekawszych niezależnych propozycji ostatnich lat w końcu trafi na sprzęty Nintendo.
Warto to docenić także z uwagi na fakt, że jeszcze dwa lata temu było to nie do pomyślenia. Wtedy Nintendo nie chciało Isaaca u siebie z uwagi na kontrowersyjną tematykę i obrazoburcze treści. Na oficjalnej stronie gry Edmund McMillen żartobliwie wylicza zmiany, których musiał dokonać, by Isaac mógł trafić na platformy Nintendo, ale to tylko wczorajsza zgrywa. Producent gry zapewnia, że żadnej cenzury nie będzie.
Jak sami możecie odczytać z listu przesłanego nam prosto z piwnicy, premiery na wszystkich trzech nowych platformach możemy spodziewać się w przyszłym miesiącu.
List z piwnicy
[źródło: informacja prasowa]
Maciej Kowalik