Binary Domain wygląda zbyt sztampowo, by mogło mnie do siebie przekonać
Strzelanie, bieg, strzelanie, schowanie się za osłoną, strzelanie i jeszcze trochę strzelania - na tym w uproszczeniu polega rozgrywka w Binary Domain. Nie, wcale nie narzekam na zbyt dużą częstotliwość strzelania w tej grze (to w końcu strzelanina): problem polega na tym, że to strzelanie nie budzi we mnie żadnych emocji.
marcindmjqtx
19.09.2011 | aktual.: 21.01.2016 17:20
Doceniam to, że Binary Domain jako jedna z nielicznych gier wrzuca nas w centrum konfliktu między maszynami i ludźmi, podoba mi się też jej stylistyka, ale co z tego, jeśli po godzinie strzelania do robotów i biegania po kolejnych lokacjach mam usnąć z padem w ręku? Nie, to zdecydowanie nie dla mnie.
Adrian Palma