Biedny Isaac, jeszcze tyle przed nim
Nie wyobrażacie sobie dnia bez odrobiny tortur, jakie oferuje The Binding of Isaac? Edmund McMillen rozpoczął już prace nad "megadodatkiem", który ma odmienić wszystko.
09.01.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:59
The Binding of Isaac to jedna z niezależnych gier, które z pewnością będą kojarzyć się nam z zeszłym rokiem. Tomek Kutera napisał naprawdę ciekawą recenzję tej niecodziennej produkcji, więc jeśli jeszcze nie wiedzie, o co chodzi, to zapraszam do lektury.
Warto nadrobić zaległości, bo ruszyły prace nad "Wrath of the Lamb" - płatnym (ledwie 3 dolary) dodatkiem, który zaoferuje "więcej wszystkiego i kilka bonusów tu i ówdzie". Będzie nowy, ostateczny boss, nowe przedmioty w tym także takie, które dodają pasywne bonusy, gdy z nich korzystamy. No i przynajmniej 5 nowych utworów od Danny'ego B, który nagrywał nie tylko na potrzeby Binding of Isaac, ale również Super Meat Boya (McMillen to połowa duetu Team Meat).
Myślę, że możemy w ciemno zakładać coś równie intrygującego, jak oryginał. Łyżką dziegciu niech będzie fakt, że prace nad dodatkiem naprawdę ledwie co ruszyły. Nie zobaczymy go przez przynajmniej kilka miesięcy.
[via Shacknews]
Maciej Kowalik