Bethesda wzięła udział w aukcji charytatywnej dla organizacji Habitat for Humanity
A ramach akcji odbędzie się licytacja hełmów T-51.
Bethesda, Microsoft i Hypebeast powołali do życia inicjatywę dobroczynną #HelmetsforHabitat. Podczas jej trwania odbędzie się licytacja hełmów T-51, tych klasycznych części pancerzy wspomaganych z Fallouta, których nie da się pomylić z niczym innym (chociaż mi czasami przypominają hełmy szturmowców z Gwiezdnych Wojen). Do akcji zaproszono artystów z całego świata, których zadaniem było przekształcenie hełmów według własnej wizji. Akcja rusza dziś i na stronie Paddle8 można obejrzeć wszystkie 77 dzieł.
Hełmy są przeróżne i nawiązują do wielu motywów - mamy w klasycznych żółto-niebieskich barwach, z rogami pożyczonymi pewnie od Dragonborna, przypominający zombie, albo kojarzący się z pasażerem na gapę ze statku Nostromo.
Jednym z artystów jest Someart, poznaniak zajmujący się street artem (jego hełm znajduje się na okładce artykułu).
Całość przychodów z licytacji idzie na konto organizacji non-profit Habitat for Humanity, która od 1976 roku działa w 70 krajach na całym świecie, a jej celem jest zapewnienie dachu nad głową najbiedniejszym.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Bethesda wspiera tę organizację. Jakiś czas temu firma przekazała Habitat for Humanity cały zysk ze sprzedaży "Take Me Home Country Road" (utwór ze zwiastuna Fallouta 76) oraz automatu Mement-o-Matic. Łącznie celem Bethesdy jest przekazanie nie mniej niż 100 tysięcy dolarów.
Jeśli jest wśród was osoba mieszkająca w USA, to od 25 października do 14 listopada będzie można obejrzeć te hełmy na wystawie w sklepie Microsoftu przy 5th Avenue w Nowym Jorku.