Bethesda nie zamierza jednak pozywać twórców Westworld
Obie firmy osiągnęły ostatecznie porozumienie.
Dziś nie napiszę ani jednego złego słowa na temat Fallouta 76. Fallout Shelter był fajnym przykładem, jak zrobić mało drażniącą fanów mobilkę, nawet nie próbującą udawać "doświadczenia Fallouta na telefony". Stworzoną przez zewnętrzną firmę na zlecenie, reprezentującą odmienny gatunek. Pomysł chwycił na tyle, że podobny projekt postanowił zrealizować Warner Bros. Na tyle podobny, że do jego zrealizowania wynajęli dokładnie tych samych ludzi, którzy stworzyli Shelter.
Ci natomiast, jak każdy rozsądny człowiek w takiej sytuacji, postanowili nieco uprościć sobie robotę i tworząc grę bazowali na tym samym kodzie. Do tego stopnia, że obie gry posiadały bardzo podobne mechaniki. Najbardziej znamienny był jednak przede wszystkim identyczny babol, objawiający się podczas zabawy. Bethesda ruszyła na wojnę z powodu nieuprawnionego wykorzystania przez Warnera kodu ich gry.
Przyszłość bazującego na serialu od HBO Westworlda stanęła więc pod znakiem zapytania, ale ostatecznie Bethesda stwierdziła, że nie zamierza pozywać Warner Bros. Wszystko dlatego, że obu firmom udało się wypracować kompromis poza salą sądową. Szczegóły porozumienia nie zostały oficjalnie ujawnione, nie wygląda jednak na to, żeby Westworld miało zniknąć. Okres świąteczny to jednak piękny czas - wszyscy nagle umieją usiąść i porozmawiać.
Krzysztof Kempski