Beta Star Wars Battlefront będzie otwarta, a w samej grze zabraknie przeglądarki serwerów

W zamian mamy otrzymać nowy system matchmakingu, który wybierze nam serwer na podstawie umiejętności. "I felt a great disturbance in the Force..."

Beta Star Wars Battlefront będzie otwarta, a w samej grze zabraknie przeglądarki serwerów
marcindmjqtx

02.09.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:54

Dzięki postom na reddicie zamieszczanym przez pracownika EA o nicku Sledgehammer70 wczorajsze ogłoszenie doczekało się nowych szczegółów. Dobra wiadomość jest taka, że zgodnie z podejrzeniami nadchodząca beta będzie otwarta dla każdego. Chętni będą musieli tylko zarejestrować się na stronie - link powinien zostać udostępniony wkrótce. Bez obaw - każdy, kto tylko zechce, będzie mógł się zapisać, testy nie przewidują żadnego limitu miejsc.

Zła wiadomość jest taka, że w Star Wars Battlefront zabraknie przeglądarki serwerów. Gra ma automatycznie przydzielać nas do gry za pomocą nowego systemu matchmakingu biorącego pod uwagę naszego umiejętności. Póki co nie wiemy, w jaki sposób ten mechanizm miałby działać. Nie jest też pewne, czy nieciekawe wieści dotyczą wersji pecetowej - Sledgehammer70 zdradził te rewelacje w odpowiedzi na pytanie o wersję konsolową. Trzeba jednak przyznać, że jego odpowiedź wydaje się dosyć niepokojąca...

W Star Wars Battlefront nie będzie przeglądarki serwerów, ale wykorzystamy nowy system matchmakingu opierający się na umiejętnościach gracza. Niestety, tak konkretna odpowiedź sprawia wrażenie, jakby brak przeglądarki dotyczył wszystkich wersji gry. Zresztą, podejrzewam, że ich "nowy system" jest według nich tak dobry i włożyli w niego tyle pracy, że zaimplementują go również na PC. Mam nadzieję, że się mylę i zdecydowanie nie jestem sam - wiadomość spotkała się z bardzo negatywnym odbiorem, co nie powinno nikogo dziwić. Rozbudowane gry sieciowe w rodzaju Battlefronta powinny pozwalać nam samodzielnie wybrać serwer, na którym chcemy zagrać w oparciu o takie dane jak ping, liczba graczy czy mapa. Rozwiązanie twórców póki co jawi się jako zupełnie niepotrzebne ograniczenie wolności. Oj, DICE nie zjedna sobie w ten sposób sceptyków...

Z drugiej strony - czy musi? Oczywistym jest, że Battlefront i tak sprzeda się jak świeże bułeczki. Pozostaje tylko trzymać kciuki, żeby twórcy zasłużyli na nadchodzący wodospad banknotów.

[źródło: reddit]

Patryk Fijałkowski

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.