Battlefield 3 za darmo z Mass Effectem 3? Takie rzeczy tylko w USA
Czasami boleśnie sobie przypominam, że nie żyjemy w świecie bez barier.
16.02.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:55
Nawet jeśli chodzi o sieć i gry. Regionalizacja to wkurzająca rzecz. Teoretycznie mogłaby przynieść nam sporo korzyści, pozwalając na dostosowanie cen do naszego rynku. W praktyce rzadko kiedy firmy się na to decydują, a jeśli już, to różnice nie są powalające. A przynajmniej nie na tyle, żeby wynagrodzić sporo innych niedogodności - braki w ofercie, krzywdzące przeliczniki walut czy, jak w tym wypadku, wykluczenie z promocji.
W Stanach i Kanadzie klienci EA dostali naprawdę korzystną ofertę - zamawiając Mass Effecta 3 na Originie otrzymają za darmo Battlefielda 3 (pod warunkiem, że już go nie mają). Do tego dochodzą dodatkowe przedmioty w grze BioWare (te są obecne także w ofercie polskiego sklepu).
Naprawdę fajna oferta, szkoda tylko, że ograniczona do Ameryki. Dlaczego więc o niej piszę? Żeby pokazać, jakie rzeczy niekiedy tracimy tylko z tego powodu, że mamy IP po złej stronie oceanu. No i mamy paru czytelników w Stanach, może im ta informacja się przyda.
Źródło:BF3Blog