Battle royale w Czarnobylu? A może battle royale w samochodzie? Na rynek zmierzają kolejne klony PUBG-a
Każdy chce kawałek tego kurczaka.
Do tego, że PlayerUnknown’s Battlegrounds osiągnęło sukces nie trzeba nikogo przekonywać, a jeśli jakimś cudem ktoś ma wątpliwości, zapraszam do tej infografiki. Dlatego nic dziwnego, że kolejne klony wyrastają niczym grzyby po deszczu i tak naprawdę nie widzę w tym nic złego. Tym bardziej, jeśli twórcy starają się jakoś urozmaicić rozgrywkę. Dzięki czemuś takiemu gatunek się rozwija i mamy szansę na to, że nie zaleją nas kolejne kopie, jak to było w przypadku zombie survivali w otwartym świecie.
Fortnite Battle Royale - Map Update!
Fortnite Battle Royale ma w sobie elementy z podstawowej gry, czyli możliwość budowania. Project X zaprosi na serwery nawet 400 graczy jednocześnie, a Fear The Wolves przeniesie gatunek do Czarnobyla, gdzie stu śmiałków zmierzy się nie tylko ze sobą, ale też z dynamicznie zmieniającymi się warunkami pogodowymi, cyklem dnia i nocy oraz anomaliami i promieniowaniem blokującym nieodpowiednio wyposażonym graczom dostęp do niektórych rejonów.
Za Fear The Wolves odpowiada studio Vostok Games składające się z ludzi odpowiedzialnych za S.T.A.L.K.E.R.-a, a do ich nowszego dorobku zalicza się całkiem udane Survarium w podobnych klimatach. Tytuł trafi do steamowego Wczesnego dostępu jeszcze w tym roku, a jego wydaniem zajmie się Focus Home Interactive i… i na razie tyle wiemy. Więcej szczegółów poznamy już niebawem, bo w Paryżu właśnie rusza What’s Next de Focus - konferencja prasowa, na której wydawca przedstawia swoje najbliższe plany.
notmycar WORLD PREMIERE (Full Stream)
Nieco więcej wiemy natomiast o Notmycar, czyli takim PUBG-u, ale… z samochodami w rolach głównych. Zamiast przemierzać kurczący się obszar rozgrywki pieszo albo w wyszabrowanym pojeździe, od razu wylądujemy na czterech kółkach i zaczniemy walczyć o przetrwanie. Co prawda na razie brakuje szczegółów typu rozmiar mapy czy docelowa liczba graczy (obecnie jest to zablokowane na 32 osobach), ale mamy całkiem solidny fragment gameplayu, na którym gra wygląda trochę tak, jakby do Twisted Metal dodać tryb battle royale.
Bartosz Stodolny