Bardzo słabe zainteresowanie Natalem i Move
Z sondażu przeprowadzonego na grupie 2000 graczy przez amerykański ośrodek badania opinii OTX wynika, że jedynie 8 procent posiadaczy Xboxa 360 zamierza kupić Natala. Move'em zainteresowanych jest jeszcze mniej użytkowników PS3 - tylko 6 procent. Mało? Bardzo.
Tak kiepskie wyniki mogą być efektem skąpych wciąż informacji na temat obu kontrolerów ruchowych. Ciągle nie ma dokładnej listy gier, które bedą przez nie obsługiwane. Zresztą, w przypadku Natala (który, tak swoją drogą, ciągle nie ma oficjalnej nazwy) podstawowym pytaniem, jakie gracze sobie zadają, często nie jest "jak to działa", ale "czy to w ogóle działa". Sytuacja powinna zmienić się po E3, na którym Natal i Move mają być głównymi atrakcjami przygotowanymi przez Microsoft i Sony.
Po E3 z całą pewnością możemy się też spodziewać intensywnej kampanii reklamowej obu kontrolerów. Z badania OTX wynika, że jedynie 15 procent posiadaczy zarówno X360, jak i PS3, jest w ogóle świadomych istnienia czegoś takiego jak, odpowiednio, Natal albo Move.
Microsoft i Sony ciągle nie trafiają do głównej grupy docelowej Natala i Move'a, a więc graczy niedzielnych. Ulubionymi gatunkami osób zamierzających kupić Natala są strzelanki, gry akcji i RPG. Wśród pięciu tytułów, którymi są obecnie najbardziej zainteresowani*, tylko jeden nie jest shooterem - Fable III (pozostałe to Gears of War 3, Call of Duty: Black Ops, Halo: Reach i Dead Space 2). W przypadku Move'a wygląda to trochę inaczej. Najpopularniejszymi gatunkami również są strzelanki, gry akcji i RPG, ale sporym zainteresowaniem cieszą się też platformówki, gry muzyczne i bijatyki. Wśród pięciu tytułów cieszących się największym zainteresowaniem*, aż dwa przeznaczone są na Wii - The Legend of Zelda 2 i Super Mario Galaxy 2. Pozostałe, dedykowane są już dla PS3 - to Little Big Planet 2, Gran Turismo 5 i SOCOM 4: U.S. Navy SEALs.
Jeśli więc macie już serdecznie dosyć informacji na temat Natala i Move'a i wydaje wam się, że są wszędzie, to macie rację - wydaje wam się. One tam dopiero będą, gdy tylko marketingowa machina ruszy na dobre. Bójmy się.
*Uwaga - chodzi o wszystkie gry, nie tylko te przeznaczone pod Natala i Move'a.
[via Gamasutra]
Tomasz Kutera