Banished - SimWioska spokojna, SimWioska wesoła
Budowaliśmy sobie ostatnio miasta. A gdyby tak przerzucić rozgrywkę tego typu wiele lat w przeszłość?
Szybko zdziwilibyście się jednym - nie liczy się złoto, kasa, budżet. Większymi wrogami nawet sporej wioski jest głód czy choroby.
Jak na wersję alfa, Banished wygląda bardzo przyzwoicie. Pokierujemy grupą wyrzutków, którzy muszą zacząć nowe życie w zupełnie obcym świecie. Podstawą niezbędną do przeżycia jest zarządzanie zasobami, które powoli wyrastają sobie z okolicznej gleby i wymiana ich z innymi. Warto szkolić swoich mieszkańców, bowiem to farmy, kopalnie, polowania, kowalstwo, a także edukacja i opieka zdrowotna są najważniejsze dla dobrze funkcjonującej wioski.
Oczywiście strategia będzie zależna od mapy, czasem do dyspozycji będzie więcej drewna, czasem żelaza - to tylko przykłady przeszkód, z jakimi musi zmierzyć się gracz. Zwykła zmiana pory roku jest czymś, na co trzeba się przygotować.
Premiera? Środek lub koniec 2013 roku, ale ponieważ grę robi jeden człowiek, to można się spodziewać opóźnień. Oczywiście nie życzę tego i czekam, klimaty Settlersowe zawsze lubiłem.
Paweł Kamiński