Bandai Namco nie ma ochoty na współpracę z Epic Games

Epic Games Store jest w stanie skusić wielu wydawców i developerów swoją ofertą, ale z Bandai Namco im się nie udało. Z portalem MCV porozmawiał Hervé Hoerdt, pełniący w Bandai Namco funkcję starszego wiceprezesa marketingu na Europę. W wywiadzie tłumaczył, że strategia firmy dotycząca platform zakłada sporą ostrożność. Również ze względu na to, że zbliża się nowa generacja konsol, a niedługo do gry wejdzie też Google Stadia, która wpłynie na growy rynek – więc czeka ich sporo inwestycji.

Hoerdt mówi więc całkiem otwarcie o tym, za co Epicowi już nie raz się dostawało – wokół kwestii wyłączności co i raz kręcą się jakieś niezbyt przyjemne sytuacje, jak na przykład ta z Ooblets.

Czyli nie ma co się martwić, że Little Nightmares 2 na PC nie trafi na Steama – a przyznam, że spośród gier Bandai Namco chyba to właśnie ono mnie najbardziej interesuje. Pierwsza część była pełna symboliki, cudownie spójna narracyjnie i miała naprawdę fajnie zaprojektowane łamigłówki. Zmobilizowała też społeczność do tworzenia tony filmików z analizami. Po trailerze widać, że druga odsłona otworzy się na uniwersum tytułu poza Paszczą (czyli tym czymś, w czym znajduje się bohaterka „jedynki”). O tym, że Little Nightmares miało ogromnie rozbudowany świat, wiadomo nie od dziś, bo w jednym z sędziwych już wywiadów twórcy z Tarsier przyznawali, że spędzili naprawdę wiele czasu na wymyślaniu go.

Tatiana Kowalczyk