W swoim wystąpieniu w The Executive's Club of Chicago Steve Ballmer stwierdził, że w 2010 na półkach sklepowych pojawi się nowy Xbox 360 technologicznie bardzo zbliżony do aktualnej wersji. Konsola ma mieć bardzo naturalny interfejs i i wbudowaną kamerę, która rozpoznaje głos i ruch.
Wszystko to dla mnie brzmi jak zapowiedź pojawienia się nowego modelu 360, swoistego Super-Elite, oprócz przystawki, którą będziemy mogli podpiąć do aktualnych wersji konsol. Z tego co mówi Ballmer wynika, że Natal (czy jak to się tam będzie finalnie nazywało) będzie wbudowany w tę jednostkę, możemy też pogdybać, czy możliwe jest, że pojawi się też większy dysk twardy i jakieś inne udogodnienia (Blu-ray? wbudowane Wi-Fi?).
Ciekawe, czy będziemy mieć wtedy na rynku 4 rodzaje konsoli, czy może z którymś się pożegnamy. Jeżeli tak, to najsensowniej byłobyby pozbyć się najsłabszego modelu - Arcade.
Raczej nie ma co liczyć, że Ballmerowi chodziło o kolejną generację tej konsoli, bo jest na to - jak dla mnie - za wcześnie. MS na sprzedaż nie narzeka, w konsolowej wojnie zajmuje drugie miejsce, więc nie ma najmniejszego sensu wprowadzać Xboksa 720, czy jak tam będzie się następca aktualnej konsoli nazywać. Również strzeleniem sobie w stopę byłoby wprowadzenie Xboksa, na którym gry działałyby w zauważalny sposób lepiej. Po pierwsze podzieliłoby to rynek i sprawiło problemy deweloperom, a po drugie na pewno nie spodobałoby się klientom.
W każdym razie - wszystko wskazuje na to, że Natal wystartuje w przyszłym roku. Nie mogę się doczekać.
PS Warto też będzie poczekać na dokładny zapis tego wystąpienia i komentarz Microsoftu do całej sprawy.
PPS Przypominamy też, że swego czasu Ballmer potwierdził też LIVE w Polsce.
[via TG Daily]
