Aż 38% dostępnych na Steamie gier miało premierę w tym roku. Indiepokalipsa trwa w najlepsze

Od przybytku głowa boli?

Aż 38% dostępnych na Steamie gier miało premierę w tym roku. Indiepokalipsa trwa w najlepsze
Paweł Olszewski
1

38% wszystkich dostępnych na Steamie gier miało swoją premierę w tym roku. W ciągu ostatnich 11 miesięcy na platformie Valve pojawiło się 4207 kompletnych tytułów (czyli nie early access, DLC czy filmów lub programów). Dla porównania, w 2015 było to 2964 gier, co w zderzeniu z 1772 grami z 2014 roku wywołało niemałe zamieszanie, nazwane w branży Indiepokalipsą. Jak więc nazwać to, co dzieje się teraz?

Liczby ogromne, choć jak przytomnie zauważa Matthew Handrahan z gameindustry.biz, procentowo sytuacja nie wygląda aż tak dramatycznie. O ile liczba steamowych premier w 2015 roku względem 2014 wzrosła o 67%, tak 2016 vs 2015 to "jedynie" 40% więcej tytułów.

Valve już niemal trzy lata temu obniżyło próg wejścia na Steama. Firma kasuje około 30% prowizji z każdej sprzedanej gry, nic więc dziwnego, że dąży do powiększania swojego katalogu. Problem jednak w tym, że równie szybko nie rośnie baza graczy. Walka o ich portfele i uwagę staje się coraz bardziej zażarta i toczy się na coraz większej liczbie frontów.

Lawinowy wzrost steamowych premier, które często znajdują mniej odbiorców niż kiedyś, pokrywa się z ostatnimi doniesieniami o słabej sprzedaży Watch Dogs 2, Titanfalla 2 czy Dishonored 2. Oczywiście każdy z tych przypadków należy interpretować osobno, ale wspólnym mianownikiem może być tu właśnie rosnąca liczba gier.

Narzekamy na Steama, ale do AppStore'a jeszcze trochę nam brakuje. Wykres uwzględnia jednka nie tylko gry, a wszystkie aplikacje

Zacząłem od Steama, ale na PS4 i Xboksie One też mamy przebogatą ofertę indyków, które mogą skutecznie odciągać od drogich gier AAA. Do tego wliczone w koszt PS Plusa i Xbox Live Gold comiesięczne tytuły, dobrze wspierane "długodystansowce" pokroju Destiny, The Division, Rainbow Six czy wreszcie free-to-play. Taki Warframe w listopadzie mógł pochwalić się milionem unikalnych graczy na PC i konsolach. Milionem, z którego jakiś procent grając za darmo przez sieć, nie grał w tym czasie w premierowe AAA.

Od przybytku głowa nie boli? Nas nie, więcej premier to trochę więcej roboty z odsianiem wartościowych rzeczy, ale też więcej ciekawych tytułów. W gorszej sytuacji są deweloperzy i wydawcy, którzy muszą myśleć nie tylko nad tym, jak zrobić dobrą grę, ale też jak odciągnąć nas od konkurencji.

Paweł Olszewski

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne