Autorzy State of Decay będą tworzyć dla Microsoftu
Każdy kto pamięta koszulkę, w jakiej Phil Spencer wystąpił na E3 nie będzie szczególnie zaskoczony.
13.01.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fani zombie na pewno wiedzą, że State of Decay to dla nich pozycja obowiązkowa. Technicznie gra daleka od perfekcji, ale jeśli idzie o rozgrywkę - perełka. Tym bardziej niespodziewana, że przecież po raz milionowy trafiliśmy na miasteczko dotknięte tajemniczą zarazą. Studio Undead Labs wiedziało, że gier o zombie jest masa, więc stworzyło grę o ludziach. W trakcie produkcji z wycięto tryb kooperacji, a deweloperzy mieli także ochotę na stworzenie sieciowego MMO w duchu State of Decay. Teraz wiemy, że jeśli to zrobią, to na platformach Microsoftu.
Założyciel studia ogłosił, że jego firma podpisała z Microsoftem obowiązującą kilka lat umowę, na mocy której dostarczy więcej niż jedną produkcję. Jeff Strain obiecuje wielkie rzeczy związane z marką State of Decay, więc fani zombiaków także powinni się cieszyć. Jestem przekonany, że gdyby budżet studia był bardziej elastyczny, to rozmawiając o tym dlaczego State of Decay wciąga jak bagno, nie musielibyśmy dodawać tych wszystkich zastrzeżeń o grafice, błędach czy płynności animacji. I oby właśnie tak było w przyszłości, nawet jeśli ceną ma być nieobecność gry na platformach innych firm.
[źródło: Undead Labs]
Maciej Kowalik