Autorzy Oxenfree zapraszają na Afterparty
Szykuje się epicki melanż u Szatana na dzielni.
Oxenfree pokazało, że młodzieżowe klimaty nie są obce ekipie Night School Studio. Ba, uwypukliły nawet różnice wieku w naszej redakcji. Podczas, gdy Patryk był zachwycony dialogami, ja po pewnym czasie zacząłem marzyć o przycisku pozwalającym zamknąć jednemu czy drugiemu jadaczkę.
Developer nie zamierza dorosnąć. Tytuł Afterparty sugeruje co prawda jakąś bibkę. Ale to mało. Bo ta bibka będzie całą nocą szlajania się po piekielnych barach, w celu zdobycia wejściówki na ekskluzywną imprezę u samego Szatana. Bo z piekła można uciec tylko w jeden sposób - przepijając rogatego gospodarza.
Piąteczek: The Game jak się patrzy. Afterparty wrzuci nas w skórę dwójki najlepszych przyjaciół, którzy umierają i ku swojemu zaskoczeniu budzą się w kolejce do piekła. Będącego zresztą amalgamatem podobnych krain z rozmaitych religii i wierzeń, podzielonym na dzielnice rzeką Styks. Każda dzielnica ma lokalny bar, w odpowiednim klimacie, który nasza dwójka będzie musiała "podbić".
U podstaw, Afterparty ma być nowoczesnym point & clickiem, w którym dwójka bohaterów będzie dołączać do stałych bywalców barów i... robić to, co robi się w takich miejscach. Będą gry, zabawy, flirt, stanie w kolejce do toalety, a jeden przycisk w opcjach dialogowych zawsze będzie przyporządkowany łykowi tego, co postać akurat trzyma w ręce. Jak czytamy na IGN:
Będzie pole do eksperymentów - autorzy zachęcą do szukania własnych kombinacji drinków, a fabuła i zachowanie lokalsów będzie dostosowywać się do sytuacji.
Biorąc pod uwagę, że nie zabraknie na pewno w tym wszystkim humoru, nie mogę się doczekać. Ale niestety trochę poczekać trzeba. Do 2019 roku.
Maciej Kowalik