Autorzy Dirt 3 odpowiadają na pytania graczy
Oczywiście w formie wideo-pamiętnika.
Jako rajdowy laik, który poważne granie w takie gry porzucił gdzieś po Screamer 2 (pamięta ktoś tę serię?) i Sega Rally naprawdę nie widzę na filmiku różnic w stosunku do poprzedniej części. Pewnie tak czują się nie przepadający za wirtualną piłką nożną czy koszykówką czytelnicy, widząc kolejne wideo z FIFA czy NBA 2K...
Pozostaje więc wierzyć autorom, że zmieniając system uszkodzeń, sterowania i przenoszenia wagi samochodu celują w maksymalny realizm. Prawdziwi kierowcy w kubełkowych fotelach faktycznie wyglądają na lekko spiętych...
Maciej Kowalik