Jak podaje Fars News Agency przewodniczący Narodowej Fundacji Gier Komputerowych Behrooz Minaei zapowiedział, że jego organizacja sfinansuje projekt gry Attack on Tel Aviv i że bardzo wielu irańskich programistów wyraziło żywe zainteresowanie współuczestniczeniem w jego powstawaniu.
Według Minaei'a nie do przyjęcia jest sytuacja, w której gry takie jak Battlefield 3 pokazują w realistyczny sposób atak amerykańskich wojsk na stolicę Iranu, a na dodatek są pełne błędów technicznych i przekłamań graficznych. Dlatego też jeszcze w ubiegłym miesiącu oficjalne zakazano rozpowszechniania gry Electronic Arts i studia DICE w całym Iranie.
Operation Guillotine - misja w Teheranie w kampanii Battlefield 3
Nie wiadomo nic o "odpowiedzi na BF3" jaką ma być Attack on Tel Aviv, ale wydaje się, że zemsta jest trochę źle ukierunkowana - w końcu Battlefield 3 powstał w Szwecji a nie w Izraelu. I nawet jeśli weźmie się pod uwagę, że projekt finansowany był przez Amerykanów, to wydaje się, że celem Attack on... powinien być raczej Sztokholm lub któreś z amerykańskich miast, a nie Tel Awiw. Z drugiej strony jednak sami producenci gier z USA spustoszyli sobie ostatnio Nowy Jork i Waszyngton w kilku tytułach, więc może Irańczycy zlitowali się i nie chcą kopać leżącego...
