Atomy kontra polygony - czy tak wyglądać będzie przyszłość trójwymiarowej grafiki?

Mała australijska firma twierdzi, że właśnie rewolucjonizuje rynek. Zamiast polygonów chce stosować niezwykle małe atomy i dzięki nim budować trójwymiarowe obiekty. Czy tak wyglądać będzie przyszłość gier?

marcindmjqtx

Unlimited Detail Real-Time Rendering Technology Preview 2011 [HD]

Na dowód swojej rewolucyjnej technologii firma Euclideon postanowiła przygotować demonstracyjną wyspę. Ciężko zapamiętać ilość atomów o jakieś w prezentacji wspominają, ale są to tak ogromne liczby, że nie sposób ogarnąć ich wyobraźnią. Technologia miałaby odmienić tworzenie gier, gwarantując niezwykle realistyczną oprawę.

Euclideon wspomina również o trzech rodzajach obiektów, które możnaby tworzyć - nierealistyczne, realistyczne i mieszane. Te pierwsze wymagają pracy grafików, drugie to skany prawdziwych przedmiotów, trzecie są czymś w rodzaju hybrydy dwóch pierwszych.

W teorii technologia budzi podziw, szczególnie kiedy wspomina się o liczcie atomów z jakich zbudowane są pokazane obiekty. Choć firma sama mówi, że nie posiada na pokładzie  zdolnych grafików, to niestety pokazane na ekranie rzeczy mnie nie przekonują. Nie widzę tu nic nadzwyczajnego, a do tego ciężko wyobrazić mi sobie maszyny, które będą w stanie "pociągnąć" stworzone w tej technologii gry. Poza tym którzy producenci podejmą się zadania budowania aż tak skomplikowanych i szczegółowych obiektów?

Nie zmienia to jednak faktu, że warto trzymać rękę na pulsie i patrzeć co jakiś czas na Euclideon. Szkoda byłoby przecież przegapić coś, co australijska firma nazywa największym przełomem od wprowadzenia trójwymiarowej grafiki. Sto tysięcy razy lepsza oprawa? Brzmi niewiarygodnie.

Paweł Winiarski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościwideografika

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)