Atari nie daje za wygraną - uderza na rynek gier mobilnych i społecznościowych

Znana firma zdecydowała, że nie zamierza być tylko ładnym wspomnieniem i kultową marką, ale nadal chce dostarczać graczom dobre gry.

Atari nie daje za wygraną - uderza na rynek gier mobilnych i społecznościowych
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Atari założono w 1972 r. i firma odpowiedzialna jest za kawał wczesnej historii gier, gdy jej sprzęt, Atari 2600, był synonimem konsoli do grania. Dziś, po kłopotach finansowych w 1983 r. podzielona jest na kilka podmiotów i bardzo straciła na znaczeniu, a jej marka przeszła w inne ręce. Zatrudnia raptem 65 osób. Jednak grupa z nich chce wykorzystać znaną markę i należące do firmy kultowe tytuły, by przywrócić Atari przynajmniej część dawnej świetności. Ratunkiem ma być rynek gier społecznościowych -  firma chce wziąć przykład z EA, które skutecznie dokonuje przeniesienia swoich flagowych serii na małe urządzenia.

Jak mówi szef Atari, Jim Wilson, kluczem do sukcesu ma być także tworzenie oryginalnych produktów - nie można spocząć na laurach.

Pierwszym znakiem zmian w Atari było wypuszczenie kolekcji Greatest Hits na iOS z klasycznymi grami. Potem pojawiła się ona na Androidzie. Dwa tygodnie temu na iOS wydano nową wersję jednego z bardziej znanych tytułów - Asteroids: Gunner. Greatest Hits ściągnięto od kwietnia 3,5 miliona razy, czyli można zgadywać, że miłośnicy starych gier chcą do nich wrócić.

Dlatego 8 grudnia Atari zamierza wydać na iOS nową wersję klasyka "Breakout" z 1976 roku. "Breakout: Boost" przeszedł kilka zmian - będzie tam 5 tradycyjnych poziomów i ponad 200 dodatkowych do kupienia w ramach aplikacji. Nowy sposób sterowania pozwoli zmieniać szybkość piłki, by podnieść poziom trudności, nie zabraknie też nowych umiejętności dla niej m.in. zrobienia z piłeczki granat, nowych klocków, zapisywania stanu gry i osiągnięć na Game Center i OpenFeint.

Atari zainteresowane jest nowymi modelami dystrybucji - freemium, mikrotransakcjami. Firmę czeka jednak jeszcze wiele prac przy restrukturyzacji, by mogła choćby dorównać gigantom na tym rynku. Nadal ma w rękawie wiele asów - marki takie jak Centipede, Missile Comand, Pong, Test Drive, Backyard Sports i Deer Hunter nie są graczom obojętne. A ponadto szefostwo firmy myśli też o tworzeniu nowych tytułów. Na razie zatrudnia nowych ludzi i z optymizmem patrzy w przyszłość.

Paweł Kamiński

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne