Assassin’s Creed: Origins - olbrzymi wyciek informacji o grze
Tym razem źródłem jest Game Informer.
10.06.2017 13:03
Wszystkie te wycieki i przedwczesne informacje o kolejnych grach Ubisoftu zaczynają być już tak powszechne, że coraz trudniej wierzyć w ich przypadkowość. Francuska firma wciąż oficjalnie nie zapowiedziała najnowszej części serii Assassin’s Creed - Origins - ale plotki o niej słyszymy już od ponad roku.
Sporo dość szczegółowych informacji wypłynęło na początku maja. Przypomnijmy - podobnie jak w Syndicate ma być dwójka głównych bohaterów, sama będzie zaś bardziej otwarta i strukturalnie bliższa Skyrimowi niż poprzednim Assassin’s Creedom. Niedługo później, dzięki koszulce z GameStopu poznaliśmy również imię głównego bohatera.
Najnowszy wyciek pochodzi zaś z Game Informera. Jeden z użytkowników Reddita wszedł w posiadanie najnowszego numeru pisma przed jego pojawieniem się w kioskach. Najważniejszy z nowych faktów dotyczy daty premiery. Ma to być 27 października 2017. Inne informacje na temat gry, które znalazły się w artykule, podamy poniżej pod obrazkiem.
Nie ma w nich szczegółów dotyczących fabuły, ale jeżeli chcecie wiedzieć o grze jak najmniej przed jej premierą, to nie czytajcie. Ostrzegaliśmy!
Jak można się dowiedzieć z artykułu, prace nad grą rozpoczęły się jeszcze przed premierą przedostatniej odsłony serii - Assassin’s Creed: Unity. Tak jak mówiło się już wcześniej, gra toczyć ma się w Egipcie za czasów panowania Kleopatry. Więcej o fabule Origins na razie nie wiadomo.
Origins wprowadzić ma zupełnie nowy system walki. Wraz z nim została napisana od nowa sztuczna inteligencja przeciwników. Przede wszystkim nie mają oni już, jak dotychczas, grzecznie czekać na swoją kolej, by zaatakować głównego bohatera. Zniknąć ma również możliwość atakowania wrogów silniejszych od gracza ukrytym ostrzem.
Pojedynki mają być bardziej dynamiczne i opierać się na kolizjach i trafianiu w konkretne części ciała. Główny bohater miarę wymieniania pchnięć i ciosów zapełniać będzie pasek adrenaliny, możliwy później do wykorzystania w celu wyprowadzenia potężnego ataku.
Zmieni się również prezentowane w grze podejście do eksploracji. Zniknie minimapa, zastąpiona przez podobny jak w Elder Scrollsach kompas u góry ekranu. Również zgodnie z wcześniejszymi plotkami, gracz będzie mógł kontrolować orła, ułatwiającego mu badanie terenu.
Assassin’s Creed: Origins pozbawione ma być również miejsc, na które nie będzie można wejść, a gracz będzie miał okazję zwiedzić małe i duże miasta wieloma znanymi, charakterystycznymi miejscami. Wrócą zagadki, ale mają być bardziej wymagające i mniej oparte na przełącznikach.
Świat gry ma być żywy i autentyczny dzięki bohaterom niezależnym, mającym własne schematy zachowań. Będą oni dostosowywać swoje działania do pory dnia, jeść, spać, pracować, a nawet załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne (W KOŃCU!).
Maksymalny poziom rozwoju postaci wynosić ma 40. Gra wprowadzi również nowy system ekwipunku, pozwalający rozwijać jego poszczególne elementy odpowiednimi materiałami. Zniknie za to wpływ przedmiotów kosmetycznych na statystyki.
Do konferencji Ubisoftu na E3 pozostały już tylko 2 dni (start w poniedziałek o 22). Wtedy też powinniśmy w końcu poznać oficjalne potwierdzenie tych i wszystkich innych dotychczasowych plotek.
Dominik Gąska