Assassin's Creed: Cyberpunk? Arcyciekawe znalezisko

Marka Assassin's Creed ma zalać rynek. Ubisoft nadal widzi w tej serii potencjał, przykładów nie musimy daleko szukać, bowiem na początku października światło dzienne ujrzał Assassin's Creed Mirage, będący próbą powrotu do korzeni. Skupmy się jednak na nadchodzących produkcjach.

Tu dzieją się rzeczy całkiem interesujące, jednakże kluczowa była wzmianka o Mirage. Youtuber o pseudonimie Sliderv2 pokazuje całkiem intrygujące znalezisko. Udało się odnaleźć niewykorzystany materiał wideo w plikach Mirage, zatytułowany tajemniczo "AC Neo Tease".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

AC Neo to po prostu inna nazwa kodowa Assassin's Creed: Hexe - to pierwszy element układanki. W opublikowanym nagraniu słyszymy rozmowę pracowników odpowiedzialnych za Animusa, czyli specjalną maszynę stworzoną przez Abstergo, pozwalającą czytać przeszłość. Na uwagę zasługuje to, w jaki sposób rozmówcy odnoszą się do postaci Williama Milesa ("Did you skip the history seminars?") jakby jego istnienie to była zamierzchła przeszłość, a przecież mowa o bohaterze współczesnym.

Nasuwa się więc logiczny wniosek, że rozmówcy pochodzą z przyszłości. Jakby tego było mało, to Williama Milesa określa się "jednym z ostatnich przed Wielką Zmianą". Sama "Wielka Zmiana" nastąpiła - w myśl prowadzonej dyskusji - w XXI wieku, co nazwano "historią starożytną". Najwyraźniej nastąpiła jakaś rewolucja, coś, co można nazwać "Czarnym Łabędziem".

Internauci spekulują. Są tacy, którzy twierdzą, że ten zapis jest nieistotny. Inni gdybają, czym jest ta "Wielka Zmiana". Asasyni zawierają pokój z Templariuszami? Kto wie, można puścić wodze fantazji. Prawdą jest to, że tak zwany wątek współczesny w serii Assassin's Creed wyczerpał swoją formułę i potencjał według wielu graczy. Może Ubisoft w nadchodzącym Assassin’s Creed: Codename Hexe zrobi "reset" tego wątku współczesnego poprzez bardziej futurystyczną kreację?

Wszystko wyjaśni się, gdy Assassin’s Creed: Codename Hexe wreszcie zadebiutuje. Konkretnej daty premiery nie znamy, wiemy jedynie, że gra będzie "zupełnie inna od wszystkich dotychczasowych odsłon serii". Według plotek gra toczyć ma się w XVI-wiecznej Europie i koncentrować wokół polowań na czarownice.