Assassin's Creed: Odyssey za darmo przez weekend. Ubisoft po raz kolejny w czasach kryzysu pokazuje ludzką twarz
Wielu firmom z różnych branż można zarzucać swego rodzaju "żerowanie" na tragedii, ale akurat Ubisoft do nich nie należy.
Darmowy weekend z Assassin's Creed: Odyssey rozpocznie się 19 marca i potrwa do 23 marca. Na pececie i PS4 gra udostępniona zostanie już o 8:00 rano, z kolei grający na Xboksie One będą mogli uruchomić ją o 12:00. Z kolei promocja skończy się w poniedziałek o 18:00, a na platformie Microsoftu - godzinę wcześniej.
Nie tylko w ten sposób właściciele Xboksa One są pokrzywdzeni. Żeby skorzystać z promocji należy mieć wykupiony abonament Xbox Live Gold. W przypadku pecetów i PS4 wystarczyć będzie dostęp do sieci.
Wszelkie postępy zostaną przeniesione, jeśli zdecydujecie się na zakup gry po darmowym weekendzie.
Udostępnienie gry na weekend w okresie przymusowej kwarantanny to miły gest Ubisoftu. Oczywiście gigant zapewne liczy na to, że gra spodoba się na tyle, że wiele osób zdecyduje się zapłacić za pełną wersję. Ale nawet te kilkanaście godzin za darmo w czasie, kiedy dostęp do wielu rozrywek jest utrudniony, to i tak coś.
Ubisoft nie pierwszy raz reaguje w trakcie trudnej sytuacji na świecie. Po pożarze Notre Dame wydawca nie tylko udostępnił chętnym Assassin's Creed: Unity - dzięki czemu każdy mógł zobaczyć wirtualną wersję katedry - ale też sięgnął do kieszeni, przekazując 500 tys. euro na wsparcie odbudowy.
Teraz Kotaku ujawniło też list, jaki prezes studia, Yves Guillemot, przesłał pracownikom. W komunikacie szef Ubisoftu podkreślił, że zdrowie jest najważniejsze, dlatego zachęcano zatrudnionych do pracy zdalnej. Zapewnił również, że Ubisoft ma odpowiednią poduszkę finansową, by przetrwać niełatwy czas. W końcu kwestie związane z koronawirusem mogą wpłynąć na prace nad grami, przez co niektóre z nich mogą zostać opóźnione. A dla części nie byłoby to pierwsze opóźnienie.
Teoretycznie łatwo byłoby potraktować takie zapewnienia jako PR-ową zagrywkę, ale Ubisoft już wcześniej pokazał, że troska o pracowników nie jest na pokaz. Assassin's Creed: Odyssey powstawało bez konieczności częstego zostawania po godzinach.
Dla Ubisoftu dokręcanie śruby pracownikom jest bez sensu, bo doprowadzając ich na skraj wyczerpania nie można wykorzystać ich talentu. Co więcej, po prostu zniechęca się ich do pracy. Takie podejście w branży nie jest codziennością, o czym niektórzy boleśnie się przekonują.