Boivin otwarcie przyznał, że ci, którzy przywykli już do Ezio szalejącego w renesansowych Włoszech, muszą przygotować się na następną zmianę. "Trójka" wprowadzi bowiem zarówno nowego bohatera, jak i nowe miejsce akcji. Jego zdaniem, takie podejście to jedyne dobre rozwiązanie w przypadku długich serii. A o tym, że AC będzie długą serią również nie omieszkał wspomnieć - "Wiemy co robimy; mamy zaplanowany rozwój cyklu na długi czas".
Wygląda na to, że do łask wrócą spekulacje na temat umiejscowienia akcji "trójki". Samej gry, jak już wiemy, nie zobaczymy zbyt szybko, a na pewno nie przed końcem przyszłego roku.
[via Gamerzines]
Kamil Bogusiewicz
Źródło artykułu: 
