Przed Wami 5 minut grozy. Pasjans i wirtualne świnie wykończyły niejedną rodzinę. Czy stanie się tak też w przypadku Kamili i Artura?
Uff, na szczęście wszystko się udało. Po ustaleniu, że mąż woli "naparzać w tę grę od Jurka" z kolegami i 7 minutach poświęconych na obowiązek małżeński Kamila poszła spać. Artur wrócił do pasjansa i świń. Świat może spać spokojnie.
Piotr Gnyp