Armored Warfare jedzie dalej bez Obsidian Entertainment
Rozstanie chyba nie było miłe.
My.Com to rosyjski wydawca mający pod swoimi skrzydłami m.in. tworzone przez Slightly Mad Studios World of Speed, tworzonego przez Crytek Warface i kilka innych gier, z Armored Warfare od Obsidian włącznie. No, już nie od Obsidian.
W oficjalnym komunikacie Feargus Urquhart i Yuri Maslikov, reprezentujący obie firmy, są sobie wzajemnie wdzięczni za współpracę.
Ale Rosjanie tego nie chcieli. Chcieli klona World of Tanks, innego tylko na tyle, by nie było ryzyka pozwu.
Gatortribe - wspomniany moderator Reddita - dodaje, że Obsidian wcale nie chciał rezygnować z dalszej pracy. MailRU unieważniło kontrakt. Wyjawia, że od jakiegoś czasu MailRU powiększało swój zespół developerski, który pracował m.in. nad Armored Warfare na Xboksa One i PS4.
PC Gamer wskazuje, że pod koniec roku w Obsidian zwolniono część osób, pracujących przy Armored Warfare, gdyż "wydawca zdecydował się przenieść część prac do swojej siedziby w Moskwie".
World of Tanks Console: Happy Anniversary!
Jeśli atak na konsole faktycznie jest ważną częścią planu MailRU i My.com, to może być trudno. World of Tanks świętowało w piątek już trzy lata od konsolowej premiery. Teraz na Xboksie 360, Xboksie One i PS4 11 milionów graczy rozgrywa 90 tysięcy bitew dziennie. Na PS4 jest jeszcze War Thunder, który łączy symulator bitew pancernych z emocjami starć samolotów oraz bitwami morskimi.
War Thunder Universe: Game Released!
Nie wiem czy nie jest już za późno na "klona World of Tanks". Szkoda, że Obsidian nie zrealizuje swojej wizji na grę pancerną.
Maciej Kowalik