Arcania: Gothic 4 - prawdziwe życie w świecie fantasy
Na Rynku Xbox LIVE pojawiło się demo gry Arcania: Gothic 4. Dzięki niemu możemy poznać co znaczy pasać owce na wyspie, mieć dziewczynę i być skazanym na bohaterskie czyny.
24.09.2010 | aktual.: 07.01.2016 15:56
Gra nie jest co prawda brzydka, ale szkoda, że ładną jej też nazwać nie można. Strasznie razi w oczy pikseloza tła w scenach dialogowych i słaba animacja. Do tego też są zauważalne problemu z płynnością. Ale nie to jest najgorsze.
Mimo całkiem ciekawego pomysłu na demo i jego główny cel, realizacja jest bardzo słaba. Dialogi są sztuczne i drewniane, twarze postaci są martwe, zaś te stoją podczas rozmów nieruchomo, jak kukły. Świat poszedł nieco do przodu i dla mnie taka prezentacja rozmów to już za mało. Może gdyby chociaż aktorzy postarali się nieco lepiej i czytali dialogi z jakimikolwiek emocjami, to byłoby lepiej. Niestety - możemy poczuć się, jak na szkolnym przedstawieniu. Na szczęście scenki te da się pominąć.
dubscore.pl - Arcania: Gothic 4 demo
Walczy się nawet przyjemnie. Za pomocą X zadajemy ciosy bronią, pod prawym cynglem mamy łuk, pod prawym przyciskiem czary. Po wykonaniu sekwencji ciosów, nasza postać męczy się i musi mieć chwilę przerwy, brakuje też możliwości zablokowania się na jednym przeciwniku, przez co używanie magii i strzelanie z łuku czasami jest dość zręcznościowe. Unikając lecących w moją stronę kul ognia i strzelając w głowę przeciwnikom z ognistych strzał czułem się trochę jak w przygodowej grze akcji. Co prawda, w miarę płynnie przechodzimy pomiędzy poszczególnymi stylami, jednak boli mała ilość animacji, przez co nasze ruchy są mocno powtarzalne i dłuższa wymiana ciosów wygląda trochę jak okładanie się cepami.
W menu widać dużo więcej opcji, jak choćby możliwość tworzenia własnych przedmiotów, ale w wersji demonstracyjnej nie miałem okazji go wypróbować. W trakcie gry udało mi się dobić postacią do trzeciego poziomu doświadczenia, ale najwyraźniej potrzeba czegoś więcej, aby zauważyć rozwój bohatera.
Podsumowując - po wersji demonstracyjnej nie za bardzo mam ochotę sięgać po całość. Arcania zapowiada się na kolejną sztampową produkcję spod znaku fantasy - jest w niej dużo biegania i walczenia, a opowieść i postaci zostały zepchnięte na drugi plan, a dla mnie to jednak najważniejsze elementy gier fabularnych. Wolę poczekać na Dragon Age 2 i Wiedźmina 2.
Piotr Gnyp