Antyskradanka? To może mieć sens - zagrajcie w Nothing To Hide

Antyskradanka? To może mieć sens - zagrajcie w Nothing To Hide

Antyskradanka? To może mieć sens - zagrajcie w Nothing To Hide
marcindmjqtx
17.02.2014 12:04, aktualizacja: 05.01.2016 15:45

Nie macie nic do ukrycia? Tak się wam tylko wydaje...

Nothing To Hide to bardzo przewrotna gra. Twórcy opisują ją jako "antyskradankę" - zamiast kryć się w cieniu, trzeba cały czas pozostawać w zasięgu kamer. Wszystko dlatego, że w totalitarnym świecie gry, każdy, kto porwie się na taki czyn, jest automatycznie unieszkodliwiany. Ci, którzy mają coś do ukrycia, są niebezpieczni...

W tej orwellowskiej rzeczywistości gracz wciela się w Poppy Gardner, córkę dyktatora. Rozgrywka to w zasadzie kolejne zagadki logiczne - jak dojść do końca etapu, by nie zejść z oczu trójkątnych maszyn śledzących? Warto zagrać w demo. Jest tutaj i nie zajmie wam więcej niż kilkanaście minut. Uwaga: wciąga. Mnie zauroczyła także historia opowiedziana za pomocą wpisów na wirtualnym "wallu".

Aby gra powstała, potrzebne jest 40 tysięcy dolarów. Tym razem jednak pieniądze nie są zbierane na Kickstarterze, ale tutaj. Na razie na konto wpłynęło prawie 8 tysięcy dolarów, do końca akcji zostały jeszcze 22 dni.

Trzymam kciuki.

Tomasz Kutera

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)