Anglojęzyczny Dragon Quest XI we wrześniu!
Niestety, nie wszystkie wersje gry doczekają się tłumaczenia.
Najpierw - baczność. Utwór musi przelecieć na głośnikach w całości, dopiero potem można przejść do dalszej części tekstu.
Dragon Quest XI: Echoes of an Elusive Age ukaże się na naszym rynku 4 września tego roku. Wersja anglojęzyczna wzbogacona będzie o dodatkowy poziom trudności, tryb fotograficzny, opcję szybszego biegania oraz lepiej ogarnięte menusy. Jeżeli już teraz klikniecie pre-order na PlayStation 4, to dostaniecie specjalny motyw związany z serią, co tradycyjnie uważamy za maksymalnie chore. Musicie za to rezerwować sobie około osiemdziesięciu godzin na ogarnięcie wątku fabularnego. Na to lepiej złożyć pre-order. U lekarza. Albo szefa, no.
DRAGON QUEST 11 - English First Gameplay Demo (2018)
Ale ta informacja to nie tylko powody do radości. U siebie zobaczymy wyłącznie edycję na PlayStation 4 oraz pecety, czyli tak naprawdę jedną drugą całego doświadczenia związanego z "jedenastką". Jako przedstawiciel najbardziej kochanej marki w Japonii (serio, tam premiera numerowanej odsłony to właściwie święto narodowe) oraz pierwsza część od zaskakująco długiego czasu - Dragon Quest XI był jednocześnie ukłonem w stronę trzydziestu lat historii, jak i wymuskanym w nowoczesnej technologii krokiem naprzód. Tym drugim była wersja na PS4, w HD i tak dalej. A siłą rzeczy mocno uproszczona wersja z 3DS-a pozwalała na rewelacyjny zabieg - przełączenie w tryb szesnastobitowy, z tradycyjną kamerą nad bohaterami. Miałem nadzieję, że Europejczycy również dostaną szansę zaliczenia "jedenastki" dwukrotnie, w zupełnie odmiennych klimatach.
Jeżeli, wbrew temu, co obiecuje Tetsuya Nomura, Kingdom Hearts III nie zostanie ukończone w tym roku (tak właśnie podejrzewam), Dragon Quest XI: Echoes of an Elusive Age (ach, te pełne tytuły w tej serii!) będzie największym tegorocznym reprezentantem gatunku. I-po-prostu-nie-mogę-się-doczekać!
Adam Piechota