Analityk twierdzi, że Lost and Damned sprzedaje się lepiej w cyfrowej dystrybucji
Jest to o tyle interesujące, że prawdopodobnie sprzedawcy utracili spory kawałek tortu, jakim były zyski ze sprzedaży pierwszego dodatku do GTA IV. Według Jesse Divnicha z EEDAR sprzedaż kart, na których znajdował się kod do ściągnięcia The Lost and Damned przyniosła raptem 3 miliony dolarów zysku. Bardzo mało, jeśli przyjąć jego wyliczenia, że Rockstar zarobiło ponad 18 milionów na kupujących bezpośrednio z sieci. Wynik ten ma się jeszcze poprawić:
16.03.2009 | aktual.: 11.01.2016 18:31
"Oczekujemy, że współczynnik 6 do 1 jeszcze bardziej wzrośnie, ponieważ produkty w cyfrowej dystrybucji nie ulegają presji sprzedażowej czy też utracie pozycji na półce/widoczności." Wszystko wskazywałoby na to, że w takim wypadku będziemy widzieli coraz więcej DLC, bo jest to najlepszy sposób na wyłączenie z zysku sprzedawców przy jednoczesnym utrzymaniu dobrych stosunków z nimi, bo w końcu najpierw gracz musi kupić tę konkretną grę.
[via EDGE]